Pokazywanie postów oznaczonych etykietą fantastyka. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą fantastyka. Pokaż wszystkie posty

wtorek, 7 października 2014

"Morderstwo wron" - Anne Bishop

Autorka: A. Bishop
Tytuł: Morderstwo wron
Seria: Inni #2
Wydawnictwo: Initium
Gatunek: Fantastyka
Liczba stron: 432
Wydanie: 2014


II tom "Innych" przynosi wiele emocji. Zarówno tych dobrych, które dają nadzieję na to, że kolejne części będą coraz lepsze, jak i  powiew niepokoju, czy aby przypadkiem autorka nie ma zamiaru zrobić z serii, która opowiada o niezwykłych stworzeniach Namid, nudnego romansu. Nie jestem w stanie odpowiedzieć, czy tak się stanie, mam nadzieję, że nie, gdyż byłby to ogromny minus, który zniszczyłby tę serię. Nie mam ochoty czytać ponownie o walce z przeciwnościami losu tylko po to, aby główni bohaterowi mogli żyć długo i szczęśliwie. 

sobota, 16 sierpnia 2014

"Forta" - Michał Cholewa

Autor:  Michał Cholewa
Tytuł: Forta
Wydawnictwo: WarBook
Gatunek: Science - fiction, fantastyka
Liczba stron: 570
Wydanie: 2014

Był "Gambit" i był "Punkt cięcia", teraz nadeszła pora na "Fortę". Tym razem przenosimy się na planetę Atropos, a dokładniej do kolonii Nijmegen. Kapral Wierzbowski wraz z nieco okrojonym oddziałem pod dowództwem Cartwright, którzy to natomiast odpowiadają przed oddziałem oesów, zostają wysłani na wyżej wymienioną planetę, na której to zaginął Brisbane wraz ze swoimi żołnierzami.

czwartek, 14 sierpnia 2014

"Punkt cięcia" - Michał Cholewa

Autor:Michał Cholewa
Tytuł: ,,Punkt cięcia"
Seria: WarBook t. II
Wydawnictwo: Ender
Liczba stron: 428
Gatunek: fantastyka, science - fiction


Po Gambicie nadszedł czas na "Punkt cięcia", który według mnie jest o wiele lepszy od tomu poprzedniego. Jednak nie będę się tutaj zbytnio rozpisywał. To będzie bardziej krótka opinia niż recenzja, a więc do sedna:
  • Spotkamy tych samych bohaterów, którzy są tak samo świetni, jak w Gambicie, jednak z niektórymi z nich trzeba będzie się pożegnać, czyli krótko mówiąc, wreszcie zacznie się dziać i poleje się krew.
  • To nie jest kolejna historii z mgłą, o mgle i we mgle. Różne miejsca, inne planety, więcej akcji w przestrzeni kosmicznej.
  • Koniec z czytaniem wyłącznie o żołnierzach Unii i niewielkich napomknięciach o wrogich jankesach. Autor dodał wojska Imperium, przez co czytelnik ma szersze spojrzenie na świat po Dniu.
  • Będzie więcej walki, nie tylko na powierzchni, ale także w przestrzeni.
  • Nadal mamy narrację grupową. Muszę przyznać, że chyba po raz pierwszy spotkałem się z takim zabiegiem i stwierdzam, że bardzo mi się to podoba. (Oczywiście, czytałem książki, które miały więcej niż jednego bohatera, lecz Michał Cholewa zrobił to w naprawdę świetny sposób, zero chaotyczności.) 
  • Pokrótce to by było na tyle. Jutro postaram się wrzucić recenzję "Forty". Myślę, że recenzja będzie już prawdziwa i trochę dłuższa. Podsumowując: zachęcam do przeczytania, posłuchania, przejrzenia czy choćby zapoznania się z fragmentami. Powieść dla każdego fana s-f, a dla antyfanów to może być dobry początek na rozpoczęcie przygody z tym gatunkiem i poznaniem przyszłości widzianej oczami autorów. 
Moja ocena: 9/10

piątek, 8 sierpnia 2014

"Gambit" - Michał Cholewa


Autor: Michał Cholewa
Tytuł: Gambit*
Seria: WarBook
Gatunek: Science - fiction
Liczba stron: 320 
Wydawnictwo: Ender

Trzeba przyznać, że w Polsce nie słyszymy zbyt wiele o książkach z gatunku science-fiction, a jeszcze rzadziej o tym, że są po prostu dobre. Z całą pewnością mogę stwierdzić, że powieść Michała Cholewy zalicza się do tych lepszych, jednak nie jest ona pozbawiona wad.

Mamy rok 2211. Kilka lat temu Sztuczne Inteligencje zbuntowały się przeciwko ludzkości, niszcząc i zabijając to, co się dało. A dzień, w którym to się stało, nosi miano Dnia... Obecnie toczy się wojna pomiędzy Ameryką, Unią Europejską oraz Imperium (Chiny). Nie będę teraz zdradzał zbyt wiele z fabuły, aby nie zepsuć frajdy z czytania tym, którzy postanowią sięgnąć po Gambita. Powiem, a właściwie napiszę, że większość akcji dzieje się na planecie New Quebec, która przez całą dobę spowita jest mgłą unoszącą się nad bagnem i mokradłem, poza kilkoma wyjątkami, które mają miejsce w przestrzeni kosmicznej...

środa, 6 sierpnia 2014

"Trylogia czasu" - Kerstin Gier


Autorka: Kerstin Gier
Seria: Trylogia czasu
Liczba stron:
Czerwień rubinu - 344
Błękit szafiry - 364
Zieleń szmaragdu - 456
Wydawnictwo: Egmont
Gatunek: Fantastyka, Powieść młodzieżowa

,,Co było gorsze? Zwariować czy naprawdę podróżować w czasie? Chyba to drugie, pomyślałam. Na to pierwsze pewnie można brać jakieś tabletki."

Sięgając po tę trylogię, spodziewałem się kolejnej historii o nieszczęśliwej nastolatce rozdartej pomiędzy dwoma chłopakami. Mogę z całą pewnością stwierdzić, że pod tym względem jestem totalnie rozczarowany, ponieważ Gwendolyn może i jest rozdarta emocjonalnie, ale nie musimy użerać się z jej problemami natury: "ojej on jest taki słodki, ale z drugiej strony ten jest taki milutki".

,,Wiem,że istnieją rzeczy na niebie i ziemi, których nie potrafimy sobie wytłumaczyć. Ale być może nadajemy tym rzeczom zbyt wielkie znaczenie, zajmując się nimi tak mocno."

Mdłości - warto zapamiętać, gdyż rodzina Gwen czekała 16 lat na to, by się pojawiły, chociaż jeśli w tym wieku dziewczyna ma mieć mdłości, to raczej rodzina myśli o ciąży. Jednak nie w tej, a mianowicie chodzi o to, że kuzynka głównej bohaterki posiada gen podróży w czasie, a mdłości mają oznaczać nadejście pierwszego przeskoku w czasie. Jednak co się stanie, gdy nastąpi błąd i ta, która miała być podróżniczką w czasie, nią nie jest? Trzeba poszukać prawdziwej i jak się pewnie domyślacie, jest nią główna bohaterka - Gwendolyn Shepherd.

czwartek, 29 maja 2014

Trylogia Twierdzy Magów - Maria V. Snyder

Autorka: Maria V. Snyder
Seria: Trylogia Twierdzy Magów
Wydawnictwo:
Mira

 
Jako, że trylogię przeczytałem bardzo szybko i nie znalazłem czasu na recenzowanie poszczególnych tomów, postanowiłem ocenić trzy tomy w jednej recenzji.

Tom I: Siła Trucizny
Liczba stron: 384


,,Nie wydawaj sądów o sprawach, o których nie masz pojęcia"

Główna bohaterka to Yelena - dziewczyna skazana na śmierć za zabójstwo syna jednego z generałów. Kiedy nadchodzi dzień wyroku, dla naszej bohaterki pojawia się cień nadziei na przeżycie. Yelena dostaje propozycje objęcia posady testera żywności komendanta. Valek - najlepszy skrytobójca ma za zadanie przeszkolić ją w znajomości trucizn. Czy testowanie żywności, w której może być trucizna, jest lepsza od zawiśnięcia na szafocie? 

piątek, 9 maja 2014

"Siódmy syn" - Orson Scott Card

Autor:
Tytuł: Siódmy syn

Liczba stron: 270
Wydawnictwo: Prószyński i S-ka
Gatunek: Fantastyka

Seria:  Opowieść o Alvinie Stwórcy

Przepraszam za tak długą nieobecność, ale w wyniku natłoku zdarzeń i serii nieszczęśliwych zbiegów okoliczności nie miałem wystarczająco dużo czasu, aby coś ciekawego napisać. Przechodząc do recenzji - może niektórzy kojarzą tego autora z jego inną serią, która ostatnio stała się dość popularna. Ja sięgnąłem po tą mniej znaną. Opowieść o siódmym synu siódmego syna jest trochę inna, przynajmniej według mnie, od innych książek z tego gatunku. Mianowicie cała akcja rozgrywa się w Ameryce w czasach, gdy rozpoczęła się kolonizacja tamtejszych ziem. W Ameryce autora magia nadal istnieje, wkrada się pod dachy domów. Ludzie mają talenty, ale jak to zawsze bywa tylko niektórzy, więc pozostali się ich boją, zazdroszczą, szanują lub uważają za dzieci diabła.

W tym właśnie świecie poznajemy mała dziewczynkę imieniem Peggy - dziewczynka ta jest żagwią < mam nadzieję, że tak to się odmienia> Jej historia jest przedstawiona na samym początku książki i osobiście uważam, że jest to najlepsza i najciekawsza część pierwszej książki opowiadającej o Alvinie Stwórcy.

poniedziałek, 31 marca 2014

"Wiedźma opiekunka" #1 - Gromyko Olga


Autorka: Olga Gromyko 

Tytuł: Wiedźma opiekunka. #1   
Liczba stron: 288
Gatunek: Fantastyka
Wydawnictwo:  Fabryka Słów


... Historia miłosna ze szczęśliwym zakończeniem nie ma najmniejszej szansy, by stać się legenda...


Kolejna książka z serii opowiadającej o wrednej Wiedźmie nadal utrzymuje klimat ciągle obecnego humoru i komicznych sytuacji.



Prawdziwi przyjaciele nie potrzebują pożegnań - prychnął smok. - Oni zawsze sssą z tobą, nawet jeśli nie prosssisz.

Każdy z nas dociera do takiego momentu w swoim życiu, w którym musi zdać ostatni egzamin w szkole czy na uczelni. Także w życiu Wolhy nadszedł ten czas, więc to już ostatnia szansa, aby przygotować się do egzaminu końcowego. A po nim pozostaje już bal absolwentów, ale co zrobić, jeżeli czekało się na niego całe dziesięć lat i po tylu mistrz oznajmia, że nie będzie dane nam w nim uczestniczyć? Powód jest jasny - praca, lecz nie byle gdzie, bo na samym dworze królewskim. Ale Wolha ma na to sposób i nie da się namówić do czegoś, czego nie ma ochoty zrobić. Przeczytajcie, a zobaczycie.

piątek, 28 lutego 2014

"Zawód wiedźma" #2 - Olga Gromyko


Tytuł: Zawód wiedźma #2
Autor: Gromyko Olga
Liczba stron: 292
Gatunek: Fantasy, Fantastyka
Wydawnictwo: Fabryka Słów


Uśmiech władcy działał na kobiety tak samo, jak obuch topora rzeźnickiego na krowy.


Druga już książka z serii o wrednej wiedźmie utrzymuje ten sam zabawny klimat, co pierwsza. Tym razem akcja rozgrywa się nie w królestwie wampirów – Dogewie - lecz na ziemiach należących do ludzi. Na początku poznajemy całkiem interesującego smoka, radykalnie różniącego się od tych opisywanych w większości książkach, aczkolwiek Lewark również uwielbia gromadzić skarby. Dzięki temu znalazł uroczą jaskinię przy Szkole Magii, gdzie mógł w miarę spokojnie pędzić swój żywot.

Świątynie nie wzbudziła w nas nabożnego szacunku- możliwe, że z powodu nieproporcjonalnie wielkiej skarbonki na ofiary przybitej przy bramie.

Wracając do głównego wątku, w tej części Len przyjeżdża do Starminu, aby wziąć udział w zawodach strzeleckich (z łuku). Plany pokrzyżowała mu sama Wolha oraz Wardak – małe, włochate coś (osobiście uważam, że to wygląda jak włochaty kret na dwóch nogach). I w tym momencie Len, Wolha oraz Wal wyruszają na poszukiwanie władczego miasta, które znajduje się pod ziemią. Oczywiście po drodze nie brakuje zabawnych sytuacji, nagłych zwrotów akcji oraz nowych, interesujących bohaterów. No i oczywiście scena finałowa, która była całkiem zabawna, jak zresztą cała książka. To tyle, jeśli chodzi o akcję książki, ponieważ nie chciałbym zdradzać zbyt wiele. Pragnę jeszcze tylko dodać, że w tej części autorka dodaje wątek miłosny pomiędzy Lenem a Wolhą, jednakże jest to jedynie zalążek i nie oczekujcie jakichś „scen specjalnych” czy namiętnych pocałunków.


Niezła polityka - obrzuć błotem, to przynajmniej coś przylgnie

Historia jest oryginalna i nie ma się co do czego doczepiać. Jak już chyba wcześniej wspominałem, bohaterowie to największa zaleta Zawodu Wiedźmy, zabawni, choć nadal uważam, że niektóre sytuacje są mocno naciągane. Jest to lekka lektura, którą spokojnie da radę przeczytać każdy, nawet ci, którzy nie przepadają za tego rodzaju historiami. W sumie to nie wiem, co mogę tu jeszcze napisać, ponieważ jest to krótka książka i zastanawiam się, czemu wydawnictwo zdecydowało się na podział, chociaż całkiem możliwe, że sama autorka tak je wydawała, więc to nie jest jakiś duży problem.


Ależ wy, magowie, macie tajny alfabet ani jednej runy nie potrafię odczytać! - Gdzie? A, to po prostu ja mam takie pismo.

Na uwagę jeszcze zasługuję sama okładka, która jest naprawdę bardzo, bardzo dobra i oddaje klimat całej akcji rozgrywanej w książce Olgi Gromyko: Zawód Wiedźma #2


- A co proponujesz? - Ja nic. Ale jakoś strasznie mi się nie chce umierać.

Moja ocena: 8/10

czwartek, 30 stycznia 2014

"Zawód Wiedźma" #1 - Olga Gromyko

Tytuł: Zawód: Wiedźma. Część I
Autorka: Olga Gromyko
Wydawnictwo: Fabryka Słów
Gatunek: Fantastyka
Ilość stron: 296


„Moja szczegółowa autobiografia - trzy linijki z zkrętasem na myślniku: sierota, osiemnaście lat temu miała pecha przyjść na świat."


Główna bohaterką książki o tytule "Zawód: Wiedźma" autorstwa pani Olgi Gromyko jest Wolha Redna, a dla znajomych po prostu W. Redna. Jest jedyną kobietą na wydziale Magii Praktycznej. Jej mistrz powierza jej rozwiązanie problemów trapiących Dogewe - dolinę, w której żyją wampiry. Owym problemem jest potwór nękający tamtejszych mieszkańców.


„Miecz w moim ręku jest straszną bronią. 
Przede wszystkim dla mnie.”


sobota, 25 stycznia 2014

"GONE Faza 6. Światło" - Michael Grant

Tytuł: "GONE Faza 6. Światło"

Autor: Michael Grant
Gatunek: fantastyka
Ilość stron: 375
Wydawnictwo: Jaguar
Wydanie: 2013

Moja ocena:  9/10


"Koniec gry. Nie wystarczy wygrać wojny, trzeba jeszcze zastanowić się, co będzie dalej."

Szósta i zarazem ostatnia część sagi Michaela Granta GONE to „Faza 6. Światło.”.  Miałam ją okazję przeczytać dopiero w te Święta Bożego Narodzenia. Niefortunnie zaczynam recenzować cały cykl od ostatniej części, ale nie mam aktualnie innej możliwości. Może w przyszłości powrócę do ponownego przeczytania całej trylogii i zrecenzowania jej, aktualnie jednak tego nie planuję. 

środa, 15 stycznia 2014

"Pisane Szkarłatem" Inni #1 - Anne Bishop


Tytuł: Pisane Szkarłatem
Autor: Anne Bishop
Seria: Inni. Tom I
Wydawnictwo: Initium
Gatunek: Fantastyka
Liczba stron: 558


"- Krąży taki dowcip: Czy wiesz, co zabiło dinozaury?- Nie, nie wiem. Co takiego?- Inni."


Kolejna powieść pani Bishop opowiada o Meg Corbyn i Innych. Inni nie są ludźmi, choć niektórzy na takich wyglądają. Określa się ich mianem terra indigiena, co oznacza ludzi pierwotnych. Autorka pokazała nam już w ostatnich latach dość oklepany temat wampirów, zmiennokształtnych i czarownic na swój własny, wspaniały sposób. Wampiry to nie typowy człowiek z bladą skórą, który ma kły za pomocą, których wgryza się w niczego winne młode dziewczęta. Ciekawym dodatkiem jest Krucza, Sowia i Jastrzębia straż. I są to chyba w pewien sposób najzabawniejsze postacie w tej książce, choć nie najważniejsze.

sobota, 28 grudnia 2013

"Dziedziczka cieni" Czarne kamienie #2 - Anne Bishop

Tytuł: Dziedziczka Cieni
Cykl: Czarne Kamienie
Autorka: Anne Bishop
Wydawnictwo: Initium
Gatunek: Fantasy
Ilość stron: 432


To druga część Trylogii Czarnych Kamieni. Daemon znajduje się w Wykrzywionym Królestwie, a Jaenelle znajduję się w Otchłani, z której nie chce powrócić. Dwa lata później jednak wraca i historia nabiera tempa.

W porównaniu z pierwszą częścią ta okazała się inna. I nie chodzi tu o to, że nie poświęca się tu tyle czasu na "niewyżyte seksualnie kobiety", a na emocjach Jaenelle i otaczających ją osób. Nie wiem, czy powinienem użyć określenia lepsza/gorsza w porównaniu z pierwszym tomem.

Ogólnie nie była to najgorsza książka, jaką czytałem, ale równocześnie nie powaliła mnie na kolana. Na szczęście w końcu wreszcie coś się dzieje. Nie jest to już historia o kilkuletniej słodkiej dziewczynce, która przemieszcza się z miejsca na miejsce. Teraz Czarownica krąży po różnych miejscach i odkrywa przed czytelnikiem nowe oblicza świata, w którym rządzą kobiety.

czwartek, 12 grudnia 2013

"Córka Krwawych" Czarne Kamienie #1 - Anne Bishop

Anne Bishop stworzyła świat, gdzie rządzą kobiety, przez co książkę tę niektórzy uważają za dość feministyczną. W świecie tym to kobiety są potężne, a tylko niektórzy mężczyźni są w stanie im dorównać. Poza tym "moc" w pojęciu Anny Bishop to nie różdżki czy zaklęcia, lecz wewnętrzna siła, którą odzwierciedlają kamienie - począwszy na białym, skończywszy na czarnym - najpotężniejszym.

Przed ponad 700 laty czarownica sabatów Klepsydry ujrzała spełniającą się starożytną przepowiednię - nadejście najpotężniejszej Królowej w historii Krwawych, żywego mitu, Czarownicy, która posiadać będzie więcej mocy niż sam Wielki Lord Piekła.

poniedziałek, 29 lipca 2013

"Ostatni Smokobójca" - Jasper Fforde

Smoki, magia, czarodzieje i czasy teraźniejsze... Doprawdy ciekawe zestawienie :)

Tytuł: "Ostatni Smokobója"
Seria: Kroniki Jennifer Strange
Autor: Jasper Fforde
Gatunek:  fanstastyka
Ilość stron: 311
Wydawnictwo: SQN
Wydanie: 2013

Moja ocena:  7/10


„Ostatni Smokobójca”, jako pierwsza księga Kronik Jennifer Strange, wydawał się świetną lekturą, aczkolwiek książka nie sprostała całkowicie moim oczekiwaniom. Dlaczego? Po zapowiedziach typu: „Tegoroczny następca J.K. Rowling” czy „Prawdziwy literacki geniusz komizmu”, spodziewałam się czegoś naprawdę dobrego, a tutaj, choć nie było sromotnej porażki, nic specjalnego.

Ponieważ nigdy wcześniej nie słyszałam o tym autorze, napomknę o nim kilka słów. Jasper Fforde ma na swoim koncie takie bestsellerowe serie jak „Thusday Next” czy „Nursey Crimes”. Wspominane Kroniki to nowość, po raz pierwszy coś dla młodszych czytelników, czy będzie to przebój? No cóż, każdy ma własne zdanie, według mnie nie jest to aż tak porywająca lektura, ale za to lekka i przyjemna w czytaniu. W sam raz na wypad nad jezioro lub odetchnięcie od codziennych problemów.

środa, 17 lipca 2013

"Lew, czarownica i stara szafa" Opowieści z Narnii #1 - C.S. Lewis

Niezwykłe przygody czwórki rodzeństwa w tajemniczej krainie.

Tytuł: "Lew, czarownica i stara szafa"
Seria: Opowieści z Narnii
Autor: C.S. Lewis
Gatunek:  fantastyka, młodzieżowe
Ilość stron: 182
Wydawnictwo: Media Rodzina
Wydanie: 2005

Moja ocena:  5/10

„Opowieści z Narnii” Lewisa to już swego rodzaju klasyka. Pamiętam, jak czytałam z zapartym tchem „Lwa, czarownice i starą szafę” w czwartej klasie szkoły podstawowej. Była to nasza lektura. Wtedy było to dla mnie arcydzieło, dlatego z taki zapałem zabrałam się za powtórne przeczytanie tej  książki. Jakże się zawiodłam, gdy w ogólne nie spełniła moich oczekiwań. Nie wiem do końca, czym jest to spowodowane, być może już wyrosłam, albo faktycznie ta część jest najsłabsza z całej serii… Mam nadzieję, że to jednak ta druga opcja, bo to by przekreślało w zupełności autora.

"(...) zarzut kłamstwa wobec kogoś, kogo zawsze uważaliście za osobę prawdomówną, to bardzo poważna sprawa (...)."

niedziela, 14 lipca 2013

"Pościg" Drużyna #3 - John Flanagan

Zavac znowu wymknął się drużynie "Czapli". Czy tym razem zdołają odzyskać Andomal?

Tytuł: "Pościg"
Seria: Drużyna #3
Autor: John Flanagan
Gatunek: fantastyka, młodzieżowe
Ilość stron: 408
Wydawnictwo: Jaguar
Wydanie: 2013

Moja ocena:  9/10

I co tu dużo mówić. Trzeci i ostatni tom „Drużyny”. Znów przychodzi mi pożegnać się z naprawdę fajnymi bohaterami, podobnie jak przywiązałam się do Willa i Halta, tak i teraz moimi „przyjaciółmi” stali się Hal, Stig i Thorn… Przeżyłam z nimi przez trzy części i wcale bym się nie pogniewała, gdyby okazało się, że pojawią się kolejne.

Ostatnim razem drużynie „Czapli” Zavac wymknął się dosłownie o włos. Młodzi wojownicy nie poddają się, nadal ścigają piratów i nie mają zamiaru wrócić do domu bez Andomalu – skandyjskiej relikwii. Razem z nimi podróżuje Lydia oraz członek „Rei”, który ma dostarczyć im informacji na temat załogi „Kruka”. W drodze do celu czeka ich jednak kilka niemiłych niespodzianek. Będą musieli złapać zbiega, wyleczyć Ingvara, zostaną również oskarżeni o morderstwo. Jak widać, spotykają ich same nieprzyjemności. Czy chłopcy zdołają podołać takiemu wyzwaniu? Na to pytanie odpowiedź znajdziecie tylko i wyłącznie pomiędzy kartkami tej książki.

piątek, 12 lipca 2013

"Najeźdźcy" Drużyna #2 - John Flanagan

Drużyna "Czapli" udowodniła, że jej członkowie są wartościowymi Skandianami, jednak to przez nich zniknął Andomal... Teraz muszą naprawić swój błąd!

Tytuł: "Najeźdźcy"
Seria: Drużyna #2
Autor: John Flanagan
Gatunek:  fantastyka, młodzieżowe
Ilość stron: 438
Wydawnictwo: Jaguar
Wydanie: 2012

Moja ocena:  9/10

Po przeczytaniu pierwszego tomu trylogii Johna Flanagana, niemal od razu przystąpiłam do lektury drugiej części. Oczywiście każdy, kto zaczyna czytać kontynuację świetnej książki, ma obawy, czy autor podoła postawionej przez samego siebie poprzeczce, aczkolwiek na tym autorze chyba naprawdę nie można się zawieść. W moim odczuciu „Najeźdźcy” byli zdecydowanie lepsi od „Wyrzutków”. Sama byłam mile zaskoczona, co bardzo mnie cieszy.

Hal i drużyna „Czapli” spisała się na medal, udowodniając, że jej członkowie są prawdziwymi Skandianami. Jednak jeden, jedyny błąd przekreślił jej wyczyny. Kiedy stali na straży najcenniejszej skandyjskiej relikwii – Andomalu – piraci skradli bezcenny skarb. Po wyroku Eraka, chłopy z Thornem postanowili odzyskać bursztyn z rąk Zavaca. W pośpiechu opuszczają rodzinny kraj i wyruszają w pościg. Sztorm zmusza ich do zatrzymania na wyspie. Doświadczony wilk morski postanawia zrobić z chłopaków prawdziwych wojowników. Wznawiają treningi, co pomaga rozładować napiętą atmosferę. Wkrótce przecież będą musieli wspólnie przeciwstawić się piratom. Po drodze czeka ich jednak jeszcze parę niespodzianek…

"Każdy może popełnić błąd (...). Prawdziwą wartość człowieka można poznać po tym, jakie wyciągnie z tego wnioski i jak wybrnie z zaistniałej sytuacji."


środa, 10 lipca 2013

"Wyrzutki" Drużyna #1 - John Flanagan

Jak poradzi sobie pół Skandianin, pół Aralueńczyk w roli skirla Wyrzutków? 


Tytuł: Drużyna 1. "Wyrzutki"
Autor: John Flanagan
Gatunek:  fantastyka, młodzieżowe
Ilość stron: 440
Wydawnictwo: Jaguar
Wydanie: 2012

Moja ocena:  9/10


Po wtórnym przeczytaniu „Zwiadowców” Johna Flanagana, postanowiłam, że jak najszybciej muszę zdobyć kolejną trylogię tego autora. Jest nią sławna „Drużyna”. Spodziewałam się hitu i jak zawsze nie zawiodłam się. Przebrnęłam przez tę lekturę jak błyskawica. Jest to naprawdę dobra książka. Australijczyk wykreował wyraziste postaci i wspaniałą fabułę. Nam zostaje tylko siąść, wziąć pierwszy tom do ręki i dać się ponieść wyobraźni, przenieść się do Skandii i naszych bohaterów.

"Ludzie nie lubią, gdy idole ich zawodzą."


Po rozstaniu z Willem i Haltem przez jakiś czas myślałam, że pisarz nie zdoła dorównać swojej pierwszej serii, a już na pewno nie przewyższy jej. Jakże się zdziwiłam, gdy poznałam głównych bohaterów „Drużyny”: Hala, Stiga, Thorna i oczywiście w roli drugoplanowej Eraka (oberjarla Skandii), który nawiązuje do Willa i jego wyczynów w wojnie z Temudżeinami. Od pierwszych stron zakochałam się i już wiedziałam, że moje obawy były całkowicie niesłuszne. Mój entuzjazm i ciekawość pozwoliły mi przeżywać przygody z drużyną „Czapli” i całą resztą. 

niedziela, 30 czerwca 2013

"Zaginione historie" Zwiadowcy #11 - John Flanagan

Oto niewyjaśnione, intrygujące i nieznane historie naszych Zwiadowców

Tytuł: "Zaginione historie"
Seria: Zwiadowcy #11
Autor: John Flanagan
Gatunek: fantasy
Ilość stron: 511
Wydawnictwo: Jaguar
Wydanie: 2012

Moja ocena: 9/10


I tak oto dotrwaliśmy (a raczej ja dotrwałam, a wy razem ze mną) do ostatniej już części serii Johna Flanagan „Zwiadowcy”, są to „Zaginione historie”. Tytuł sam wiele wyjaśnia. Autor tym razem nie skupia się na jednej, głównej misji, a raczej wyjaśnia nam nieporozumienia, niedopowiedzenia i historie, których po prostu nie znaliśmy i mogliśmy się tylko domyślać, jaki miały przebieg. Jestem bardzo zadowolona z tego tomu, choć muszę przyznać, że krótkimi, naprawdę krótkimi momentami było to dosyć nużące. Na szczęście autor nadrabiał przy kolejnych rozdziałach i, reasumując, jestem w stanie zaliczyć to na plus. Uważam, że całkiem nieźle sobie z tym poradził.

"Niczego nie można być pewnym."