Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Harlequin Mira. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Harlequin Mira. Pokaż wszystkie posty

środa, 24 lipca 2013

"Bez skrupułów" - Tess Gerritsen

Czy tym razem Tess Gerritsen przekona mnie co do swojej twórczości?

Tytuł: "Bez skrupułów"
Autor: Tess Gerritsen
Gatunek:  kryminał (z romansem)
Ilość stron: 491
Wydawnictwo: Harlequin Mira
Wydanie: 2011

Moja ocena:  5/10


Kolejne spotkanie z tą autorką mogę zaliczyć raczej do nieudanych. Książka była zakupem osobistym, ale mimo wszystko dosyć długo nie mogłam się za nią zabrać. W końcu przyszły wakacje, więc pasowałoby przeczytać. Bałam się, że znowu zrezygnuje, ponieważ cały poprzedni stosik przeczytałam, a tutaj ostatnia pozycja… Już miałam ją odłożyć na inny czas, jednak się przemogłam. Czy był to dobry wybór? 

"(...) przeznaczenie zawsze nas zaskakuje. Nigdy nie spodziewany się trudnych momentów. Są sprawy, które uderzają w nas jak grom z jasnego nieba."


niedziela, 21 lipca 2013

"Tylko chłód" - Erica Spindler

Czy Anna zdoła przezwyciężyć strach przed przeszłością?

Tytuł: "Tylko chłód" 
Autor: Erica Spindler
Gatunek:  kryminał, thriller
Ilość stron: 512
Wydawnictwo: Harlequin Mira
Wydanie: 2002

Moja ocena:  10/10

Moje kolejne spotkanie z tą autorką z całą pewnością nie będzie ostatnie. Poprzednie dzieło, jakie przeczytałam to „Złodziej tożsamości”. Po tamtej lekturze, jak najszybciej chciałam się głębiej zapoznać z twórczością tej pisarki. W bibliotece dostępne było stare wydanie z 2002 r. książki „Tylko chłód”. Już opis mnie zaciekawił, a co dopiero mówić fabuła, która wciągnęła mnie od pierwszych stron. Kto by pomyślał, że przeczytałam w z rzędu dwa wspaniałe kryminały? To chyba taka niespodzianka na wakacje.

Poznajemy historię Harlow Grail, którą porwał psychopata. Stało się to 23 lata temu, ale dziewczyna do dzisiaj nie może zapomnieć o tym, co się wtedy wydarzyło, przecież zginął Timmy, a ona nie ma palca u ręki. Na dodatek, mimo że udało jej się uciec, Kurt nie został złapany, a FBI nie może nic zrobić.

Teraz Anna North (Harlow pod zmienionym nazwiskiem) mieszka w Nowym Orleanie i to tutaj zaczyna „nowe życie”. Wszystko wydaje się w porządku, dopóki ktoś nie rozesłał wszystkim znajomym kobiety jej książki i informacji o tym, jak tak naprawdę się nazywa. Oprócz tego zaczynają się dziać dosyć niepojące rzeczy. Minnie (wielbicielka) przesyła intrygujące listy, znika „młodsza siostra” Anny, tajemniczy morderca gwałci, a następnie morduje rudowłose kobiety… Wszystko zdaje się ukartowane przeciwko młodej pisarce, tylko kto za tym stoi? Sprawę stara się rozwiązać Qentin Malone. Tylko czy zdąży?

środa, 3 lipca 2013

"Prawo krwi" - Tess Gerritsen

Jak trudno odkryć prawdę ukrywaną przez największe szychy międzynarodowe od dwudziestu lat?

Tytuł: "Prawo krwi"
Autor: Tess Gerritsen
Gatunek: powieść kryminalno - sensacyjna
Ilość stron: 300
Wydawnictwo: Mira
Wydanie: 2013

Moja ocena:  9/10

Powieść „Prawo krwi” Tess Gerritsen jest moim pierwszym spotkaniem  z tą autorką. Książka leżała na mojej półce od początku czerwca i miałam się za nią zabrać wraz z początkiem wakacji, jednak zostawiłam ją na koniec, jako perełkę literacką. Słyszałam wiele opinii o tej pani i powiem szczerze, że wyobrażałam sobie jej dzieła, jako cudowne arcydzieła. Z taką myślą zaczęłam czytać tę książkę. Początkowo nie wiedziałam, czym wszyscy się tak zachwycają. Akcja nie rozwijała się tak, jak tego oczekiwałam. Ogólnie byłam trochę zniechęcona, nie wiedziałam, że to moje wyobrażenia tak działają. Potem zdałam sobie sprawę, że to ta pozycja jest akurat słabsza, nie oznacza, że pani Gerritsen pisze beznadziejnie. Takie były moje myśli. Jak się myliłam. Moje odczucia były sprzeczne z ocenieniem książki po przeczytaniu. Na sucho znacznie jaśniej malował mi się obraz i ocena tej powieści.