Historia kultowej grupy HIP-HOP'owej, która pozwala zrozumieć tamten świat i zagłębia nas w kulturę tamtych czasów
Tytuł: "Jesteś Bogiem. Historia Paktofoniki"
Autor: Maciej Pisuk
Gatunek: biografia, dramat, psychologia, muzyka
Ilość stron: 380
Wydawnictwo: Wydawnictwo Krytyki Politycznej
Wydanie: 2012
Moja ocena: 7/10
Można powiedzieć historia na czasie, coś, co z pewnością przeczyta młody człowiek, ale czy książka skierowana jest tylko i wyłącznie do młodzieży? Według mnie nie. Ta niesamowita lektura przeznaczona jest dla każdego. Wiadomo, że z pewną bojaźnią, czy nawet strachem podejdą do niej osoby, które nigdy nie miały styczności z kulturą HIP-HOP, czy uważają Magika za „świra”. To tutaj tkwi pewien haczyk, który bądź co bądź odstrasza niektórych. Czy jednak żałuję, że przeczytałam tę książkę? Absolutnie nie! Uważam, że każdy odnajdzie w niej coś innego, istotnego dla siebie, i to właśnie czyni ją wyjątkową.
Książka Macieja Pisuka jest scenariuszem, który został napisany już bardzo dawno temu, początkowo wydano go w 2008 roku, kiedy nikt nie chciał wydać filmu, dopiero cztery lata później zdecydowano się na jego realizację i ponowne wydanie książki. Jak może pamiętacie, z bardzo dużym powodzeniem.
Dla fanów Paktofoniki jest to swego rodzaju Biblia. Życie Magika, jego myśli i czyny, wszystko skompletowane jest w niesamowicie porywającą układankę, która pozwala przenieść się czytelnikowi w czasy życia legendy polskiego hip-hopu. Początki przyjaźni Fokusa, Rahima i Magika doprowadziły do powstania legendarnej grupy, która do dzisiaj inspiruje współczesnych twórców i nie tylko...
Jest to opowieść o jednej z najbardziej znanych polskich grup hip-hopowych – Paktofonice. Porywająca historia o trójce młodych ludzi, którzy swoje życie chcieli związać z muzyką. Magik, Fokus i Rahim musieli zmagać się z własnymi problemami dotyczących każdego młodego człowieka: pracą, szkołą, rodzicami, miłością, a przede wszystkim, co najbardziej dotknęło Magika – akceptacją społeczeństwa, której tak bardzo pragnął. Ponadto, chcąc znaleźć sobie miejsce w mało znanej i niesłusznie oczernianej (co często można również zaobserwować dzisiaj – choć w mniejszym stopniu) kulturze, jaką jest HIP-HOP, musieli stawić czoła szeregowi czynników, m.in.: z słabo rozwiniętą technologią, wydawcami, organizacją koncertów, nagrywaniem muzyki, a także, o czym już wspominałam, niechęcią ludzi. Ta cała masa negatywnych emocji z dnia na dzień coraz bardziej dołowała chłopców, jak wiemy, skończyło się to tragicznie dla jednego z nich…
Warto również wspomnieć o kolorowych ilustracjach i skanach między innymi tekstów z notesu Magika, czy jego przywatne zdjęcia, a także fotosach z filmu.:)
Wbrew pozorom ta swego rodzaju biografia porusza bardzo ważne tematy, nie tylko dla młodego człowieka. Trudne czasy, realia przełomu wieków, czy poszukiwanie akceptacji i miłości, której nawet dziś brakuje młodzieży czy młodym ludziom. Pora zastanowić się, czy większość z Was słusznie wydała opinię na temat Magika? A może to tylko zwykłe stereotypy, które obiły Wam się kiedyś o uszy? W każdym razie, analizując lekturę, powinniście zwrócić uwagę na dramat, który przeżywa ten młody chłopak. Nie radzi sobie z tym, że świat nie zaakceptuje go, jest tylko kolejną jednostką, która nic nie znaczy… Zawsze, przy okazji mowy o Magiku czy Paktofonice, nagłośniony jest temat jego śmierci. Oczywiste jest pytanie, które nasuwa nam się samoistnie. Trudne pytanie, ale takie, na które po przeczytaniu tej historii powinniśmy sobie odpowiedzieć: „Czy samobójstwo Piotra Łuszcza jest usprawiedliwione? Czy taką śmierć można w ogóle usprawiedliwić?!”. Ja po przeczytaniu książki znalazłam odpowiedź na to pytanie. Życzę tego również Wam.
Każdemu bez wyjątku mogę polecić tę książkę. To nie jest zwykła historia, to opowieść egzystencjalna, która każdemu z nas przyniesie odpowiedź na pytania dręczące nasz umysł.
.jpg) |
Magik
|
Dla fanów Paktofoniki jest to swego rodzaju Biblia. Życie Magika, jego myśli i czyny, wszystko skompletowane jest w niesamowicie porywającą układankę, która pozwala przenieść się czytelnikowi w czasy życia legendy polskiego hip-hopu. Początki przyjaźni Fokusa, Rahima i Magika doprowadziły do powstania legendarnej grupy, która do dzisiaj inspiruje współczesnych twórców i nie tylko...
Jest to opowieść o jednej z najbardziej znanych polskich grup hip-hopowych – Paktofonice. Porywająca historia o trójce młodych ludzi, którzy swoje życie chcieli związać z muzyką. Magik, Fokus i Rahim musieli zmagać się z własnymi problemami dotyczących każdego młodego człowieka: pracą, szkołą, rodzicami, miłością, a przede wszystkim, co najbardziej dotknęło Magika – akceptacją społeczeństwa, której tak bardzo pragnął. Ponadto, chcąc znaleźć sobie miejsce w mało znanej i niesłusznie oczernianej (co często można również zaobserwować dzisiaj – choć w mniejszym stopniu) kulturze, jaką jest HIP-HOP, musieli stawić czoła szeregowi czynników, m.in.: z słabo rozwiniętą technologią, wydawcami, organizacją koncertów, nagrywaniem muzyki, a także, o czym już wspominałam, niechęcią ludzi. Ta cała masa negatywnych emocji z dnia na dzień coraz bardziej dołowała chłopców, jak wiemy, skończyło się to tragicznie dla jednego z nich…
Warto również wspomnieć o kolorowych ilustracjach i skanach między innymi tekstów z notesu Magika, czy jego przywatne zdjęcia, a także fotosach z filmu.:)
Wbrew pozorom ta swego rodzaju biografia porusza bardzo ważne tematy, nie tylko dla młodego człowieka. Trudne czasy, realia przełomu wieków, czy poszukiwanie akceptacji i miłości, której nawet dziś brakuje młodzieży czy młodym ludziom. Pora zastanowić się, czy większość z Was słusznie wydała opinię na temat Magika? A może to tylko zwykłe stereotypy, które obiły Wam się kiedyś o uszy? W każdym razie, analizując lekturę, powinniście zwrócić uwagę na dramat, który przeżywa ten młody chłopak. Nie radzi sobie z tym, że świat nie zaakceptuje go, jest tylko kolejną jednostką, która nic nie znaczy… Zawsze, przy okazji mowy o Magiku czy Paktofonice, nagłośniony jest temat jego śmierci. Oczywiste jest pytanie, które nasuwa nam się samoistnie. Trudne pytanie, ale takie, na które po przeczytaniu tej historii powinniśmy sobie odpowiedzieć: „Czy samobójstwo Piotra Łuszcza jest usprawiedliwione? Czy taką śmierć można w ogóle usprawiedliwić?!”. Ja po przeczytaniu książki znalazłam odpowiedź na to pytanie. Życzę tego również Wam.
Każdemu bez wyjątku mogę polecić tę książkę. To nie jest zwykła historia, to opowieść egzystencjalna, która każdemu z nas przyniesie odpowiedź na pytania dręczące nasz umysł.
Brak komentarzy :
Prześlij komentarz