poniedziałek, 31 marca 2014

"Wiedźma opiekunka" #1 - Gromyko Olga


Autorka: Olga Gromyko 

Tytuł: Wiedźma opiekunka. #1   
Liczba stron: 288
Gatunek: Fantastyka
Wydawnictwo:  Fabryka Słów


... Historia miłosna ze szczęśliwym zakończeniem nie ma najmniejszej szansy, by stać się legenda...


Kolejna książka z serii opowiadającej o wrednej Wiedźmie nadal utrzymuje klimat ciągle obecnego humoru i komicznych sytuacji.



Prawdziwi przyjaciele nie potrzebują pożegnań - prychnął smok. - Oni zawsze sssą z tobą, nawet jeśli nie prosssisz.

Każdy z nas dociera do takiego momentu w swoim życiu, w którym musi zdać ostatni egzamin w szkole czy na uczelni. Także w życiu Wolhy nadszedł ten czas, więc to już ostatnia szansa, aby przygotować się do egzaminu końcowego. A po nim pozostaje już bal absolwentów, ale co zrobić, jeżeli czekało się na niego całe dziesięć lat i po tylu mistrz oznajmia, że nie będzie dane nam w nim uczestniczyć? Powód jest jasny - praca, lecz nie byle gdzie, bo na samym dworze królewskim. Ale Wolha ma na to sposób i nie da się namówić do czegoś, czego nie ma ochoty zrobić. Przeczytajcie, a zobaczycie.

Nie ważne, jak piękne by nie były wspomnienia - nie wolno żyć tylko nimi.

Nowe postacie w tej części to Orsana i Rolar, choć w tej akurat części skupię się na Orsanie, gdyż Rolara poznajemy dopiero na końcu książki. 
Orsana to młoda dziewczyna z tajemnicami i marzeniami, pragnie zostać najemniczką, jednak nie posiada wymaganego ekwipunku. I tutaj pomocna okazuje się Wolha. Obie dziewczyny spotykają się nad zimnym ciałem Lena i wyruszają w podróż, która ma pomóc Orsanie w osiągnięciu upragnionego celu.

Tchórz uciekający z pola walki porzuca wszystko, odważny zostaje w tym, co miał, a bohater zdąży również pozbierać po tchórzu.

Książka, tak jak poprzednie, jest lekka i łatwa w czytaniu. Autorka nie marnuje czasu na długie opisy przyrody. Historia nadal oryginalna i pełna zabawnych sytuacji. Zachęcam do czytania. 
Minusem jest to, że Opiekunka znowu została podzielona na dwie krótkie części. Okładka nadal na wysokim poziomie, dokładnie oraz ładnie wykonana.


Moja ocena: 8/10

 Porzuć nadzieję, tęgogłowa pannico. Nie będzie dla ciebie ani litości, ani dyplomu.

3 komentarze :

  1. Ja nie wiem jak ty znajdujesz czas na czytanie. Chociaż może gdybym się zorganizowała też dokończyłaby książkę, którą czytam od jakiś dwóch miesięcy. Trzeba wziąć się w garść. Jako, że nie przepadam za fantastyką, to pewnie nie przeczytam nawet jeśli będę miała czas.. Co nie zmienia faktu, że cenię twoje recenzje.
    Jeśli masz ochotę, to zaprasza do mnie.
    Pozdrawiam i ściskam.

    OdpowiedzUsuń
  2. Pierwszy raz słyszę o tej książce i brzmi całkiem intrygująco! :)

    shelf-of-books.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  3. Niesamowite Kamilu :D

    OdpowiedzUsuń