"Trup Gideona" - Douglas Preston, Lincoln Child

Jak odnaleźć szaleńca, który planuje nuklearny zamach? 

Tytuł: "Trup Gideona"
Autor: Douglas Preston, Lincoln Child
Gatunek: thriller
Ilość stron: 543
Wydawnictwo: G+J
Wydanie: 2013


Moja ocena: 10/10

Douglas Preston & Lincoln Child to niesamowite połączenie. Przekonałam się o tym na własnej skórze, czytając „Trupa Gideona”. Pierwszy raz zetknęłam się z tym zestawieniem i jestem bardzo zadowolona, żeby nie powiedzieć - zachwycona.

"Zmarłych nic nie jest w stanie wskrzesić, nie da się też odzyskać straconego czasu i odwrócić biegu przeszłości."

Książka jest drugą częścią serii z Gideon’em Crew w roli głównej. Jest to sprytny, niezwykle inteligentny, o genialnym umyśle były złodziejaszek i włamywacz. Obecnie pracuje dla EES-u – tajnej grupy pozarządowej, która ma za zadanie utrzymać Stany Zjednoczone we względnym bezpieczeństwie. Otrzymuje zadanie najwyższej wagi. Otóż jego dawny znajomy z pracy – Chalker – terroryzuje bronią rodzinę i, że tak się wyrażę, plecie trzy po trzy o tym, że ktoś go napromieniował, został poddany torturom, ktoś go porwał etc. W końcu Gideon wkracza do akcji, niestety FBI i NEST nie dają wykazać się mężczyźnie i w rezultacie, Chalker zostaje zastrzelony razem z ojcem rodziny. Po zakończeniu okazuje się, że fizyk faktycznie był napromieniowany. Tak oto rusza ogromne śledztwo, w którym bierze udział wojsko i niemal wszystkie oddziały służb specjalnych, bowiem wychodzi na jaw, że były współpracownik naszego głównego bohatera bierze udział w planowanym ataku terrorystycznym na Waszyngton. Gideonowi zostaje przedzielony partner z FBI – Fordyce. Razem mają wpaść na pomysł, gdzie jest ukryta bomba. Czy zdążą uchronić Stany Zjednoczone przed prawdziwą katastrofą? 

"Jeżeli odrzucisz to co niemożliwe, wszystko pozostałe, choćby wydawało się najbardziej nieprawdopodobne, musi być prawdą."

~ Sherlock Holmes

Wartka akcja i liczne zwroty akcji przeplatane czarnym humorem i wątkami miłosnymi sprawiają, że książkę się wręcz połyka. Bo jak inaczej można nazwać to, iż przeczytałam tę lekturę w jedno popołudnie? Interesujące było zawarcie w całym tym spisku jednocześnie kwestii naukowych, jak i politycznych. Niespotykane połączenie dało prawdziwie porywającą fabułę. Można tylko pogratulować wykreowanych bohaterów. Intrygujące charaktery i zachowania tylko dodają aurę tajemniczości, a brak rozwiązania zagadki przez naszych książkowych przyjaciół zmusza nas do wysiłku intelektualnego – Kto to zrobił? Czy to aby na pewno bomba nuklearna? Czemu Gideon nie zrobi tego, a zajmuje się tym? – bardzo mi się to spodobało z prostego powodu – uwielbiam sama rozwiązywać zagadki i dążyć do prawdy. Jeżeli ktoś – podobnie jak ja – lubi sam zmagać się z problemami bohaterów, polecam mu tę książkę. Początkowo trudno było mi się przyzwyczaić do dosyć sporej ilości wulgaryzmów, z czasem tak wkręciłam się w treść lektury, że przestałam na to zwracać uwagę. 

"(...) stereotypy zazwyczaj świetnie się sprawdzają (...). Ludzie są zachwyceni  gdy uzyskują potwierdzenie własnych uprzedzeń."

Od strony technicznej parę słów. Okładka z motywem rozpadającego się drewnianego mostu z wielką aglomeracją w tle nie jest szczytem mistrzostwa, aczkolwiek podoba mi się. Przechodząc do wielkości liter, czcionki i tłumaczenia – nie mam zastrzeżeń. Ponadto w środku lista książek Prestona & Childa i polecane thrillery. Wszystko ładnie współgra. Super! :)

Reasumując, książka, jak najbardziej, godna polecenia. Świetny thriller, który czyta się dosłownie w jeden dzień. Super wykreowana fabuła z mnóstwem zagadek, niedomówień i intryg. Polecam!

• • •

Za możliwość przeczytania książki dziękuję wydawnictwu:

• • •

Recenzja bierze udział w konkursie Syndykatu Zbrodni w Bibliotece