piątek, 14 czerwca 2013

"Ziemia Skuta Lodem" Zwiadowcy #3 - John Flanagan

Will i Evanlyn są w niewoli, czy Halt zdoła odnaleźć swego podopiecznego? 

Tytuł: "Ziemia Skuta Lodem"
Seria: Zwiadowcy #3
Autor: John Flanagan
Gatunek: fantasy
Ilość stron: 331
Wydawnictwo: Jaguar
Wydanie: 2009

Moja ocena: 10/10 


Powracam dzisiaj i tak, jak wspominałam parę godzin wcześniej, zabierałam się za czytanie „Ziemi Skutej Lodem”, czyli 3 tomu Zwiadowców John Flanagana. Właśnie skończyłam, więc pasowałoby wrzucić recenzję.


"Każdy, kto ma choć trochę władzy na podległym sobie terytorium, może czynić co mu  się podoba."


Postać samego autora przedstawiłam Wam już przy pierwszej części tej świetnej trylogii. Czy pisarz zmienił coś w swoim dotychczasowym stylu? Otóż nie… Nadal pisze porywająco, trzyma nas w napięciu, zastosowuje nagłe zwroty akcji itp. Nie wiem, dlaczego nie czytałam tej części z taką samą chęcią jak tom pierwszy czy drugi… Jest to może spowodowane tym, że czytam po raz drugi całą serię i część rzeczy znam wręcz na pamięć, jednakże jest to moje, podkreślam moje, subiektywne odczucie.

"A, co tam. - pomyślał. W końcu Will wart był kilku łez przelanych przez takiego zgorzkniałego, siwiejącego starca jak on..."


Akcja poprzedniego tomu kończy się na porwaniu Evanlyn i Willa przez Skandian, wojnę wygrywa Araluen, a Morgaratha pokonuje Horace. Niestety Halt nie może wyruszyć na natychmiastowe poszukiwania swojego podopiecznego. Nie mogąc się z tym pogodzić, knuje podstępny plan, którego efektem jest wyganianie na okres roku poza granice ojczyzny. Jest to dla doświadczonego zwiadowcy bardzo ciężkie wyzwanie, musi również oddać niepozorną rzecz, która znaczy dla niego tak wiele… Jest to oczywiście odznaka  dębowego liścia. Nieoficjalne pozwolenie na towarzyszenie Haltowi uzyskuje Horace. Obaj wyruszają na poszukiwania przyjaciele, które jest okupione ciężkim wysiłkiem oraz niebezpieczeństwem…

"Nigdy się nie poddawaj, bowiem kiedy pojawi się sposobność, musisz być gotów, żeby z niej skorzystać"



Tymczasem Evanlyn i czeladnik wyżej wspomnianego Halta, są wystawieni na ciężką próbę. Najpierw, podróżując statkiem, napotykają się na potężny sztorm, jednak wkrótce udaje im  się zatrzymać na ponurej wyspie i przeczekać czas nawałnic. Podczas tego pobytu młodzieniec dowiaduje się, iż jego towarzyszka jest, powiedzielibyśmy dziś wielką szychą. Mianowicie córka króla Ducana ma już plan na powrót do kraju, wie, że jej ojciec wpłaci za nich ogromny okup. Niestety ten plan runął w  gruzach wraz z informacją, że władca Skandian złożył przysięgę Vallom… Co ona oznacza? Tego wszystkiego nie mogę Wam zdradzić, ale mogę zagwarantować, że zwrot akcji przekroczy wasze najśmielsze oczekiwania!

"Jak myślisz, czy  nie mógłbyś już włożyć ten but z powrotem? - spytał i wyjaśnił: Przez okno dostaje się do wewnątrz ledwie odrobina świeżego powietrza, tymczasem twoje onuce, ujmując rzecz oględnie, nie są pierwszej świeżości." 



Autor zbudował fabułę w niezwykły sposób. Czytając, miałam wrażenie, że momentami uczestniczę w wydarzeniach, pomagam Willowi i Evanlyn, kibicuję Haltowi podczas walki… No właśnie zdradziłam jedną rzecz… Halt będzie bezpośrednio walczył z wrogiem. Jest to coś nowego, do tej pory to Horace podejmował potyczki. Mimo że jest to już przecież trzeci tom, to John Flanagan potrafi nas zaskoczyć. Czym dokładnie? Musicie sięgnąć po tę wspaniałą przecież lekturę. Nie mogę napomknąć jednak, iż czytając, znalazłam parę literówek, co mnie trochę zdenerwowało. Myślałam, że będzie to książka idealna, no ale cóż cuda rzadko się zdarzają W każdym bądź razie, gorąco polecam tę lekturę wszystkim! 

11 komentarzy :

  1. Fajna książka : ) http://swwagiie.blogspot.com/ ; *

    OdpowiedzUsuń
  2. ciekawy blog :) fajnie, że piszesz recenzje bynajmniej można coś fajnego sobie wybrać
    Pozdrawiam Myszka :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Fabuła wydaje się bardzo ciekawa. Może w wakacje sięgne po tą książkę

    tiniandtini.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  4. Już kiedyś chciałam zobaczyć co to za książka, a twoje recenzje zawsze zachęcają mnie do przeczytania ;) Muszę w końcu się za to zabrać !
    http://littleworldnessy.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  5. fabuła jest ciekawa, ale jak na razie już czytam 1 książkę więc może kiedy indziej.
    zapraszam do mnie:

    estkka.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  6. Zaczęłam czytać Zwiadowców, ale nie za bardzo mi się podobali. Za to jednym tchem przeczytałąm "Drużynę" tegoż autora :)

    Czuję, że będę tu częściej wpadać, bo jestem pożeraczką książek :)

    Skom? http://kawiarenka-balladyny.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  7. Przeczytałam wszystkie części Zwiadowców.. I jestem zachwycona c;
    Ciekawa recenzja ;p
    Zapraszam http://pieknoczytania-recenzje.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  8. Fajny blog
    Zapraszam do mnie http://pcuedo.blogspot.com/
    /Uedo

    OdpowiedzUsuń
  9. Mój przyjaciel czytał Zwiadowców. Cały czas mi to polecał, a ja niestety mam teraz swój plan książkowy, więc jak na razie nie mogę jej przeczytać. Ale w wolnym czasie może wcisnę ją gdzieś między Ankę Elżbiety Jodko-Kuli, a Igrzyska Śmierci. :)
    Jeśli znalazłabyś troszkę czasu, by skomentować mojego bloga to bardzo proszę, bo przecież sama wiesz jakie to jest ważne. Odwdzięczę się tym samym :)
    http://modaprzemijastylpozostajex3.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  10. Bardzo podobają mi się takie książki w których właśnię mogę poczuć się jakbym sama tam była itd :)

    OdpowiedzUsuń