„Piłka
nożna przypomina trochę lunch w towarzystwie przyjaciół – im więcej jesz, tym
bardziej jesteś głodny.”
Tytuł:
„Carlo Ancelotti. Nienasycony zwycięzca”
Autor:
Carlo Ancelotti, Alessandro Alciato
Przekład:
Bartosz Sałbut
Gatunek: autobiografia
Ilość stron:
248 (+ dodatek 32)
Wydawnictwo:
Sine Qua Non
Wydanie: 2015
Moja ocena: 10/10
W
całym swoim życiu możemy przeczytać wiele książek, ale przeważnie brakuje nam
czasu, nam przeczytanie wszystkich dobrych pozycji, więc powinniśmy zdecydować
się na najlepsze, wybitne. „Carlo Ancelotti. Nienasycony zwycięzca” zalicza się
do grona tych ostatnich. Każdy, kto w jakiś sposób związany jest z futbolem ma
wręcz obowiązek zapoznania się z tą lekturą. Po Andrei Pirlo, Alessandro
Alciato pomógł wybitnemu włoskiemu szkoleniowcowi w spisaniu swoich wspomnień.
Efekt jest fenomenalny i uwierzcie, że nie wyolbrzymiam moich pozytywnych
odczuć po przeczytaniu tej autobiografii.
Ilekroć
wracam do tej książki, mam przed oczami linijki tekstu, z których absolutnie
każda zasługuje na poświęcenie jej uwagi. I co w takiej sytuacji mam zrobić?
Wybrać te najlepsze, ale taki wybór jest piekielnie trudny, wręcz niemożliwy.
Musicie zatem sami wybrać się do księgarni czy zakupić tę lekturę przez
Internet i zagłębić się w myślach Carlo Ancelottiego. Chyba nie muszę mówić, że
warto.
„Stwierdzając:
„Jesteś najlepszy”, ludzie z Realu bez wątpienia połechtali moje ego. Zachowali
się dokładnie tak samo, jak kilka lat wcześniej członkowie Triady. Wystarczy
mnie pogłaskać i nakarmić, żebym był szczęśliwy.”